go on

A mianowicie: był na siłowni chłopak, dosyc przystojny, widziałam go w strefie kardio i w siłownej, ćwiczył nawet ok. Ale po roku czasu nic się nie zmieniła i zastanawiałam sie co on robi źle iiii ... %-)

Hej spamiki, u mnie jest tak, że jak swojego nie wliczę to patrzy na mnie maślanymi oczami i mówi że nie chce bo to dla mnie i że spoko zje parówki (no i się dzieję), ale jak go wliczę i nagotuję cały gar to potem jem to kilka dni (bo on tego nie jadł bo myślał że sobie wyliczyłam i nie chciał mi podjadać)

hm...jakby Ci go opisać...on pracuje raczej popołudniami. taki niewysoki ciemny blondyn, w sumie niczym sie nie wyróżnia

Blue, a wolne hormony? Samo tsh malo mowi. Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2015-12-29 23:16:16 Bziu wyglądało to następująco : 10.09.2015 TSH 4,41 (0,27-4,2) FT3 5,35 (3,1-6,8) FT4 17,81 (12-22) TG 50 (<150) antyTPO 6,67 (0-34) (tutaj nie robiłam anty TG) 19.10.2015 TSH 3,65 (0,27-4,2) Ft3 4,53 (3,1-6,8) Ft4 18,15 (12-22) antyTPO 8,96 (0-34) [...]

Hej spam! Rai - jesli to faktycznie plaszczkowaty jak podejrzewasz to ja miałam za zadanie od fizjo go rozbijać/"odklejac" pileczka golfowa. Jak przy rolowaniu, w gore i w dol, przytrzymac w miejscu bólu. No i chłodzic i nie bagatelizowac. A długo sie kurowałaś z tego? Też miałaś od biegania? Skąd to idzie? od stopy czy od góry, czy poprostu łydka [...]

Ja się cieszę, że chodzi i mogę z nim o tym pogadać. Ostatnio też pierwszy raz biegaliśmy razem, ale tu jest problem bo ja sobie człapię a on ze względu na pracę zasuwa 3 km moim sprintem :P I na rower go nie mogę namówić do pupka boli. Ale fajnie jest coś robić razem :D

o, pika, tak chce, powiem Młodemu, żeby mi zainstalował, on mi powie, że tego nie ma, ja go opier.. i sie okaże ze się da, taki nasz mały rytuał ;-) pikanie mnie zwolni z myślenia i liczenia ;-) Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-06-30 12:51:21

no i uważać żeby na fali euforii nie przeholować - co u mnie jest nagminne. To zapraszam kiedyś na moje zawody Mam kolegę co przy wyciskaniu na tricepsa zrobił sobie ała (zerwał ścięgno i musieli mu przyszywać) i dużo go to kosztowało.Minął rok od tego zdarzenia a on nadal czuje,że to nie to co było. A co do zawodów kurde no chciałabym naprawdę [...]

szczerze to myślę że to kudżu to placebo, bo nie znalazłam żadnych badań potwierdzjaących jego działanie ;-) ale niech tam, jak mam się czuć na nim silniejsza w walce z nałogiem to co mi szkodzi a facet... nie sposób namówić go na rzucanie ze mną, ale jeżeli dzięki temu że ja nie palę on pali 1/3 mniej to i tak duży sukces

Dziś pisałem o tym portalu - może kogoś zainteresuje ten art. To tak a propos odcieni szarości o których pisałem a które w naszym polskim światku jakby umykają gwiazdom internetu" https://www.elitefts.com/education/why-the-plank-does-not-improve-athletic-performance/ No i tak i nie. Mamy szarosc. Przyznam racje i nie przyznam bo nie kazdy [...]

Ale tu właśnie nie chodzi o to jak się robi plank - nawet jak robisz go wzorowo jak maszyna to jest to ćwiczenie izometryczne, wybitnie statyczne - a w sporcie mamy eksplozywne ruchy i takie też należy uwzględniać w treningu. tymczasem u nas się wałkuje że plank jest idealnym ćwiczeniem na wszelkie okazje uniwersalnym i choćby nie wiem co jest [...]

no niby tak, ale patrzac po jego rodzinie to tak nie będzie, chociaż ktowie poza tym on jakis inny jest Np bez treningów przebiegnie 10 km poniżej 40 min tak o , po prostu ale moim zdaniem gubi go to, bo egoizm milion

Hejka! Mam do Was sprawę. Chyba sobie biodro przeciążyłam. Jeżdżę 22 km rowerem + 20 km pracy. Mam mega przykurcz jak mam się go pozbyć? mam wałek do rolowania,ale mam wrażenie ,że on mi nic nie daję. Dziś idę do sportowego masażysty w Holandii ale czy to dobra opcja?

Swojego namówiłam też na próbowanie ale może podpowiecie. Ma problemy z nadgarstkami, poza poręczami jest jakieś magiczne urządzenie by nie musiał się opierać tak na dłoniach. Mamy takie mini do pompek/planków dla niego ale on się obawia, ze nie wytrzymają %-) Wsadziłabym go na taboret albo krzesło ale chciałabym, by przeżył tą zabawe a nie kark [...]

W godzinach w których mam trening, trenuje też pewne chłopię. Misiu taki, z pyska sympatyczny. Oceniłam na 26+. Przyjemne stworzenie. Sęk w tym, że w tym tygodniu zaczęłam go spotykać częściej. Mijamy się - ja idę do pracy, a on do liceum. I nie, nie jest nauczycielem :p Czyżby strój do ćwiczeń postarzał...

Na tych pierwszych zdjęciach widać smutek w oczach... Ale jak go adoptujesz, to on będzie najszczęśliwszy na świecie ;-) Nie mógł lepiej trafić ;-)

W ogóle to po latach niskich ww nie umiem sobie normalnego posiłku na wysokich ww przygotować... Z ww to bym tylko chleb jadła. Ryż może? Albo kuskus? Jak się go zaleje gulaszem/strączkami w pomidorach, to wjedzie zawsze więcej, bo on tam ginie w sosie. Ryż na słodko ze skyrem czy innym jogurtem (a jak lubisz tłuszcze to śmietaną), owocami, dżemem [...]

Ja dostałam z decathlonu. On chuba 250 ZŁ kosztuje. Mam go tylko 2 miesiące ale bardzo pomaga po ciężkim treningu, przy zakwasach czy jak męża pospina.

Jeszcze taki przykład - wspomniałam w mojej relacji że początek trasy biegłam ze znajomym z drużyny. On nie trenuje regularnie i nie biega dużo. W weekendy starał się chodzić na górskie wycieczki, biegał też czasem po górach - coś czego brakło w moich przygotowaniach. Rok temu ukończył dystans 35km. W tym roku chciał zrobić 49km. Niestety na 42km [...]

Z tego co ja go tak obsługiwałem to praktycznie można w nim zrobić wszystko od drinków po bułeczki czy ciasta. Ma swoją bazę przepisów wybierasz tylko potrawę i lecisz zgodnie z instrukcjami, dodajesz składniki on ma wagę wbudowaną i tak na prawdę samo się robi. Może jeszcze kiedyś dam mu szansę i jak będzie więcej czasu to bardziej nad nim [...]